Aktorka Scarlett Johansson, z dwiema nominacją do nagrody Akademii na jej imię, pozostaje zaskoczona, dlaczego *Avengers: Endgame *, gdzie przedstawiła Black Widow, nie zabezpieczyła więcej niż jednej nominacji na efekty wizualne. W niedawnym wywiadzie dla Vanity Fair Johansson wyraziła swoje oszołomienie, stwierdzając: „Jak ten film nie został nominowany do Oscara? To był niemożliwy film, który nie powinien był działać, ale naprawdę działa jako film - a także jest jednym z najbardziej udanych filmów wszechczasów”.
* Avengers: Endgame* jest powszechnie uważana za jedno z najlepszych wpisów w Marvel Cinematic Universe (MCU) w ostatnich latach. Jednak Akademia tradycyjnie wahała się, by przyznać filmy superbohaterów najwyższymi wyróżnieniami, takimi jak nominacje w kategoriach aktorskich lub reżyserii. Jedynym wyjątkiem do tej pory był *Czarna Pantera *w 2018 r.. Mimo to występ Johanssona jako Natasha Romanoff, od jej debiutu w *Iron Man 2 *do jej przejmującej śmierci w *Endgame *, był uważany przez wielu za godne uznania.
W tym samym wywiadzie Johansson podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat potencjalnie powrotu do MCU. Wyjaśniła: „Bardzo trudno byłoby mi zrozumieć, jaką zdolność [powrót] miałoby dla mnie sens, dla postaci, którą gram. Tęsknię za moimi kumplami i naprawdę chciałbym być z nimi na zawsze, ale to, co działa w tej postaci, to jej historia jest kompletna. Nie chcę z tym bałaganu. Dla fanów - to dla nich ważne”.
Po śmierci Black Widow w *Endgame *Johansson powtórzyła swoją rolę Natasha Romanoff w filmie prequelowym 2021 *Black Widow *, którą również wyprodukowała wykonawczy. Ten film pozwolił fanom zagłębić się w historię postaci i stanowiły odpowiedni hołd jej podróży w MCU.